Kiedy policjanci przybyli na miejsce chcąc sprawdzić prawdziwość informacji, na posterunku należącym do straży miejskiej zastali jednego z pracowników, który przebywa na urlopie wypoczynkowym.
Dwóch pozostałych strażników nie było. W trakcie rozmowy telefonicznej z burmistrzem Piotrem Lewandowskim stwierdzili, że są na interwencji i zadeklarowali, że powrócą na stanowisko pracy najszybciej jak się da.
- Policjanci czekali ponad godzinę czasu i nikt się nie pojawił - mówi anonimowo jeden z mieszkańców miasta. - Z tego co wiem, to panowie nie powrócili już tego dnia do swoich obowiązków.
Skontaktowaliśmy się z burmistrzem Piotrem Lewandowskim w celu zweryfikowania informacji. Burmistrz potwierdził, że taka sytuacja miała miejsce.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?