Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z dziurą w podłodze

Romuald Piela
Umorzenie i odwołanie, znowu umorzenie i odwołanie – tak od dwóch lat wygląda gehenna rodziny z Dusznik-Zdroju – Mam wrażenie, że to nigdy się nie skończy, że zawsze będę tak mieszkać – denerwuje się ...

Umorzenie i odwołanie, znowu umorzenie i odwołanie – tak od dwóch lat wygląda gehenna rodziny z Dusznik-Zdroju
– Mam wrażenie, że to nigdy się nie skończy, że zawsze będę tak mieszkać – denerwuje się Bogusława Kijanka. Olbrzymia szpara w podłodze w kuchni to efekt wymiany witryny okiennej w kwiaciarni pod jej mieszkaniem. Ten remont był samowolą budowlaną

Pod mieszkaniem Bogusławy Kijanki jest kwiaciarnia. Jej właściciele trzy lata temu wymienili witrynę. Od tego czasu pani Kijanka zaczęła marznąć.
– Dziurę odkryliśmy dwa lata temu, kiedy mąż zdemontował boazerię – opowiada mieszkanka uzdrowiska – opowiada. Kilkunastocentymetrowa szpara tuż przy podłodze ma długość ponad dwóch metrów. To efekt źle wykonanych robot budowlanych przy montażu nowej witryny. – Kiedy zgłosiłam to nadzorowi budowlanemu okazało się, że wymiana to samowolka – gorączkuje się pani Kijanka.– Pomimo to do dziś mam dziurę w podłodze, a nadzór robi wszystko, żeby samowolę zalegalizować.
Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego już trzykrotnie nakazywał właścicielce kwiaciarni zalegalizować samowolę. Zdaniem Piotra Zwierzyńskiego nie stwarza ona niebezpieczeństwa i nie zagraża ludziom. Dwukrotnie już wojewódzki nadzór uchylił, po odwołaniach pani Kijanki, te decyzje.
– Na trzecie postanowienie też złożyłam zażalenie – dodaje duszniczanka. – Niestety, zdaniem wynajętego przeze mnie prawnika, nie mam innej możliwości prawnej, muszę najpierw wykorzystać drogę administracyjną.
Zofia Kusz, właścicielka kwiaciarni, też ma już dosyć trwającego od kilku lat konfliktu z sąsiadką z góry.
Mówi, że witrynę wymieniła zgodnie ze sztuką budowlaną, a jedyna jej wina polega na tym, że nie uzyskała wcześniej jednego z dwóch wymaganych zezwoleń.
– Wciąż deklaruję, że dziurę u sąsiadki zamuruję – mówi. – Ona jednak tego nie chce – dodaje.
– To byłoby zakrycie tej fuszerki przy pomocy pianki montażowej i gipsu – ripostuje Bogusława Kijanka.
W czerwcu Wojewódzki Nadzór Budowlany rozpatrzy odwołanie mieszkanki uzdrowiska.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dusznikizdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto