To było niesamowite 15 godzin walki z samym sobą w szczytnym celu, poznanie własnych limitów, słabości, ale przede wszystkim zrealizowania swoich celów i marzeń. Jak powiedział sam Michał po wjechaniu na finisz:
"Najbardziej motywujące podczas treningu były uśmiechy i kibicowanie dzieci z Orlika"
Emocji na finiszu nie dało się powstrzymać. Pomimo niesamowitego wyczerpania, Michał cały czas obdarzał wszystkich uśmiechem i z wielką dumą po zaliczonym wyczynie stanął na podium. Dzieci z Orlika postanowiły uhonorować go specjalnym, przez siebie wykonanym, medalem oraz laurkami, a burmistrz Aneta Potoczna pogratulowała i przekazała bukiet kwiatów.
Wyzwanie w detalach:
- pokonane przewyższenie – 9018 m (160 m wyżej niż szczyt Everest)
- przejechany dystans – 222,82 km
- średnia prędkość – 16,1 km/h
- czas jazdy, bez przerw – 13 godzin 49 minut 48 sekund
- spalone kalorie – 10235 kalorii co jest odpowiednikiem 39 sztuk Pizzy o średnicy 38 cm
Panorama Kłodzka -Klodzko.naszemiasto.pl na Facebooku
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?