- Najważniejszym atutem uzdrowiska są zabiegi wodne, ale mało kto wie, że dysponujemy jedyną w Polsce czynną komorą pneumatyczną. Kuracja w niej na długo wspomaga proces oddychania – mówi Agnieszka Poświat Dąbrowska, kierownik szczawieńskiego Zakładu Przyrodoleczniczego. Problem w tym, że z zabiegów i terapii w szczawieńskich obiektach korzystają głównie kuracjusze, a jedynie 200-300 pacjentów ambulatoryjnych z Wałbrzycha i okolic. Miejscowi chwalą Ciechocinek i jego baseny solankowe, a nie wiedzą, że również w Szczawnie-Zdroju można moczyć się w solance z soli sprowadzonej z Ciechocinka.
Wałbrzyszanie mogą też korzystać z nowoczesnego szczawieńskiego Fitness-Zdroju wyposażonego w najnowszy sprzęt rehabilitacyjno-treningowy. Wiele zabiegów można zastosować też profilaktycznie dla podniesienia sprawności fizycznej lub odporności dzieci oraz dorosłych. - Zabiegi światłolecznicze pomagają osobom cierpiącym na zimową depresję , a inhalacje wspierają odporność – dodaje Poświat Dąbrowska.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?