Superfirma: Kwiaciarnia Agatka w Wałbrzychu blisko serca miasta

– Rodzice maja na Białym Kamieniu kwiaciarnię od ponad 40 lat. Tato jest zawodowym ogrodnikiem i prowadził również gospodarstwo ogrodnicze – mówi Agata Stankiewicz, właścicielka kwiaciarni „Agatka” przy ul. 1 Maja 3. Pani Agata wychowała się wśród kwiatów, rodzice zaszczepili w niej miłość do roślin. Nic dziwnego, że wałbrzyszanka nie wyobraża sobie innej pracy jak tej z delikatnym, pięknym i pachnącym surowcem. – Własną kwiaciarnię otworzyłam w styczniu 1988 roku, tato pomagał mi się wdrożyć w ten biznes – wspomina pasjonatka.
Jej punkt w Śródmieściu, blisko Rynku i Pl. Kościelnego, był początkowo niewielką ukwieconą witryną, z czasem przerodził się w większy sklep. Zmieniały się w nim dekoracje i wystrój, ale nieodmiennie, mimo kapryśnych trendów rynku, było to przede wszystkim miejsce, gdzie można dostać świeże kwiaty cięte oraz dekoracyjne rośliny doniczkowe.
Dziś w Agatce królują nasycone kolory ścian, a piękno ustawionych w wazonach i donicach roślin podkreślają zawieszone na ścianach lustra. – Od zawsze była to tylko i wyłącznie kwiaciarnia proponująca kompleksowe usługi florystyczne – wyjaśnia właścicielka.
W „Agatce” można też kupić sztuczne kwiaty i gotowe wiązanki z nich, a w okresie poprzedzającym Święto Zmarłych również znicze. Posiadacze punktu nigdy nikogo nie odesłali z kwitkiem, nawet jeśli „na wczoraj” potrzebował wieńca lub innej dużej kompozycji. Lata praktyki sprawiają, że wystarczy niespełna godzina na realizację większego zamówienia, a w razie potrzeby zaufani dostawcy dostarcza doświadczonej florystce brakujących w danym momencie roślin. Państwo Stankiewiczowie przygotowują też kwiatowe dekoracje sal, kościołów i samochodów nowożeńców.
Najwięcej kwiatów z „Agatki” wędruje do dzielnic Wałbrzycha i okolic miasta. Zamówienie na życzenie klientów dostarczane są do domu kontrahenta lub wprost na uroczystość, którą przygotowana dekoracja ma ozdabiać. Realizowane są też zlecenia składane telefonicznie lub elektronicznie z różnych części Europy i Ameryki, a zamówione wiązanki trafiają do adresatów w naszym regionie.

**

**

Właścicielka kwiaciarni „Agatka” wykształciła w swoim sklepie kilku florystów, a sama należy do Stowarzyszenia Florystów Polskich. Organizuje ono spotkania branżowe, zaprasza na targi oraz szkolenia. Zmysł florystyczny i własny styl pani Stankiewicz jest rozpoznawalny w jej klasycznych wytworach. Wałbrzyska kwiaciarnia nie stroni też od wyzwań. – Panowie często proszą aby wiązanka dla wybranki przy pomocy mowy kwiatów wyrażała ich emocje. Zdarzyło nam się też przygotować wieniec na pogrzeb wielbiciela motoryzacji. Kwiaty przymocowane były do koła motoru – opowiada pani Agata.

Superfirma - gdzie ją znajdziesz
ul. 1 Maja 3, Wałbrzych
74 846 12 30