Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nielegalnie produkowali wypełniacz olejowy. Robili to w dawnej fabryce "Lech" w Ołdrzychowicach Kłodzkich (FILM I ZDJĘCIA Z AKCJI)

RED.
W grudniu 2018 roku funkcjonariusze Straży Granicznej z Kłodzka oraz funkcjonariusze celno – skarbowi w ramach wspólnej grupy zadaniowej, zlikwidowali nielegalną linię produkcji wypełniacza oleju opałowego od miesięcy intensywnie zanieczyszczającą grunt i powietrze w powiecie kłodzkim. Zatrzymano 5 osób, w tym 3 cudzoziemców i zabezpieczono mienie warte ponad 3 miliony złotych. Swoją siedzibę mieli w dawnym zakładzie "Lech" w Ołdrzychowicach Kłodzkich.

- Funkcjonariusze SG i KAS prowadzili tę sprawę wspólnie przez kilka miesięcy. W międzyczasie otrzymywali informacje od mieszkańców, że coś niepokojącego dzieje się w pobliżu zakładu, który na co dzień oficjalnie zajmował się sprzedażą paliw - czytamy na stronie Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Okoliczni mieszkańcy skarżyli się na wydobywający z zakładu produkcyjnego nieznośny chemiczny zapach, duszący dym oraz woń cieczy ropopochodnych ze studzienek kanalizacyjnych. Funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej wraz z funkcjonariuszami Dolnośląskiego Urzędu Celno – Skarbowego we Wrocławiu wkroczyli do działającego w powiecie kłodzkim zakładu. W zakładzie funkcjonariusze ujawnili kompletną linię produkcyjną, służącą wytwarzaniu wypełniaczy oleju opałowego z przetapianych na miejscu odpadów z tworzyw sztucznych. Funkcjonariusze zabezpieczyli też niemal 50 000 litrów produktów ropopochodnych.

Przestępcy mieszali wytworzony nielegalnie produkt ropopochodny z legalnie kupowanym paliwem, a uzyskiwaną mieszankę sprzedawali nieświadomym klientom, oszukując ich na wartości i jakości paliwa.

Zakończony przez funkcjonariuszy SG i KAS biznes odbywał się bez żadnej kontroli, na dużą skalę i przez całą dobę, z narażeniem zdrowia i życia zaangażowanych w niego osób, ale też mieszkańców. Chemikalia – w tym nadtlenek wodoru i kwas siarkowy – wyciekały bezpośrednio do gruntu, a odpady poprodukcyjne wylewano do studzienek kanalizacyjnych. Wokół zakładu i na jego terenie unosiły się opary drażniące oczy oraz układ oddechowy.

Zatrzymanym dwóm mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności. Dalsze postępowanie w sprawie prowadzą funkcjonariusze celno - skarbowi oraz Prokuratura Rejonowa w Kłodzku.

W wyniku dalszych czynności, w rejonie fabryki, zatrzymano 3 obywateli Ukrainy. Ustalono, że pracowali oni w Polsce nielegalnie, nie posiadając stosownych zezwoleń. Obecnie trwa analiza, czy byli oni zaangażowani w proceder związany z produkcją paliwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto