Wszystko rozpoczęło się startem w sztafecie mieszanej, gdzie była podopieczna Bogusława Hacusia i Romana Sokali wspólnie z Kingą Mitoraj, Mateuszem Janikiem i Tomaszem Jakiełą, zajęła 10. miejsce w gronie 23 drużyn. A później było już tylko lepiej. Pierwszym indywidualnym startem był sprint, gdzie nasza zawodniczka tylko raz pomyliła się na strzelnicy, a świetny bieg pozwolił jej na zajęcie siódmego miejsca. Otwarcie trzeba przyznać, że gdyby nie ta pomyłka, to Kamila mogłaby walczyć nawet o piątą lokatę. Tak się jednak nie stało, chociaż 7. miejsce to jej najlepszy wynik w historii seniorskich startów.
Dzień później, podczas biegu na dochodzenie, gdzie zawodnicy startują ze stratą czasową ze sprintu, nie zdołała utrzymać świetnego miejsca, jednak mimo wszystko „złapała się” do najlepszej 10. Dwukrotna pomyłka na strzelnicy na szczęście tym razem okazała się niegroźna.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?