17-latek chciał okraść sklep. Wpadł w ręce policji

–Nastolatek wszedł zamaskowany do jednego ze sklepów i próbował ukraść pieniądze z kasy. Groził także pracownikowi ostrym narzędziem żądając wydania pieniędzy - informuje podinsp. Wioletta Martuszewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku. Kasjer nie przestraszył się gróźb 17-latka i odmówił wydania pieniędzy. Powiedział mu także, że że w sklepie znajduje się monitoring. Napastnik na wieść o tym, przestraszył się i uciekł.

–Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego lokalnego komisariatu. Funkcjonariusze zabezpieczyli nagranie z monitoringu, które zarejestrowało wizerunek mężczyzny z przesłoniętą twarzą. Dzięki pracy operacyjnej, mundurowi bardzo szybko ustalili jego tożsamość - mówi podinsp. Wioletta Martuszewska.

Już następnego dnia 17-latek znalazł się w rękach policji. Po zebraniu dowodów chłopak został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Wobec niego został także zastosowany policyjny dozór. Za jakiś czas nastolatek stanie przed sądem, a kara jaka może go spotkać to aż 15 lat pozbawienia wolności.